logo

21 października br. miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Adam Kapuśniak z klasy 6a, wraz z mamą oraz swoją nauczycielką – p. Katarzyną Pawlicką, udał się na wycieczkę do Instytutu Geodezji i Geoinformatyki, znajdującego się we Wrocławiu przy Uniwersytecie Przyrodniczym. Adam pasjonuje się geografią, a sam wyjazd był dla niego niespodzianką. O tym, gdzie się udaje, dowiedział się przed drzwiami instytutu.


Na miejscu przewodnik - mgr inż. Krzysztof Stasch, zaprowadził gości do laboratorium, które udostępniono Adamowi i jego towarzyszom na wyłączność. Chłopcu przedstawiono również trzech wykładowców, którzy wygospodarowali swój czas tylko dla niego, byli nimi: mgr inż. Natalia Wielgocka, mgr inż. Adam Cegła oraz mgr inż. Wojciech Cegła.

Pierwszą atrakcją, która czekała na młodego geografa, było skrupulatnie obejrzenie trójwymiarowej mapy w specjalnym programie i szukanie za jego pomocą interesujących miejsc. Następnie, z pomocą pana Wojciecha, szóstoklasista poznał specyficzne przyrządy służące do pomiaru geodezyjnego, m.in. niwelator optyczny czy drony wielkości człowieka. Kolejne zajęcia odbyły się z panią Natalią. Wykładowczyni pokazała chłopcu program, za pomocą którego można zaprojektować mapę. Adam, najpierw z asystą, później już kompletnie samodzielnie, wykonał 4 mapy, które dostał w formie wydruku na pamiątkę. Pani Natalia stwierdziła, że Adam szybciej poradził sobie z programem niż niejeden student. Ostatni wykład dotyczył kolorów. Pan Adam, który dodatkowo interesuje się również astronomią i w najbliższym czasie będzie wysyłał satelitę na Marsa, zabrał swojego gościa w świat barw. Uczeń naszej szkoły zachwycił wykładowcę swoją wiedzą na temat układu słonecznego i z łatwością odpowiadał na trudne pytania.

Na sam koniec cała trójka została zaproszona do gabinetu dyrektora instytutu - prof. dr. hab. inż. Witolda Rohma. Dyrektor chciał poznać Adama osobiście, porozmawiać z jego mamą i nauczycielką i ugościć ich w swoich progach. Miłym akcentem okazał się również wspólny obiad.

Niespodzianka udała się w stu procentach. Adam był zachwycony, a wykładowcy byli pod wrażeniem umiejętności i wiedzy chłopca.